Mam na imie Agnieszka. Moje mieszkanie ma na imie Instytut. Dwanascie godzin temu zostalam w nim uwieziona. Moj dom jest moim wiezieniem. Nie moge z niego wyjsc. Nikt nie moze do niego wejsc.

Kamienica w centrum Krakowa. Siedem osob, ktore nie moga sie z niej wydostac. Krwawy napis: "To nasze mieszkanie", jest jedyna wskazowka, jaka otrzymuja. Wkrotce rusza lawina makabrycznych zdarzen. Czy komukolwiek uda sie uciec?
Przerazily cie filmy Cube czy The Ring? Po lekturze Instytutu nie bedziesz mogl zasnac!

"Przeczytalem! Na jednym oddechu. Mocna rzecz. To najlepsza z powiesci Zulczyka."
Borys Lankosz, rezyser Rewersu