200 uczonych w anegdocie Ksiega druga
W felietonowej formie autor - znany popularyzator nauki, fizyk i byly rektor UW - barwnie opowiada o slynnych uczonych, ktorzy byli ludzmi z krwi i kosci, pelnymi slabostek i smiesznostek. Kartezjusz uwielbial wylegiwac sie w lozku, a wspoltworca tranzystora, Shockley, tresowal... mrowki. Przy okazji dowiadujemy sie tez jak i nad czym pracowali, i w jaki sposob ich odkrycia zmienily nasz swiat i jego postrzeganie. Od Janssena do Zeldowicza.