- Tatusiu, jak ma na imie ten dzidzius? - zapytala jedna z corek panstwa Martin. "Dzidzius" to byla Tereska. Ojciec nazywal ja swoja "krolewna". Otoczona miloscia mamy, taty i czterech starszych siostr, mogla wyrosnac na bardzo rozpieszczona dziewczynke. Nie da sie ukryc, ze czasami zloscila sie i bywala niegrzeczna. Jednak Teresa wpadla na pewien pomysl: postanowila, ze zostanie swieta. Aby osiagnac swoj cel, bedzie nieustannie kochac Boga i na wszystko, o co ja poprosi, zawsze odpowiadac "tak". Czy to naprawde spowoduje, ze stanie sie swieta? Czy ten sposob nie wydaje sie zbyt latwy? Czy nie zapomni o swoim postanowieniu, kiedy juz dorosnie? Przed Toba ksiazka, ktora przedstawia jej dzieje. Opowiada o tym, jak w zyciu Teresy w miejsce prawdziwej mamy pojawila sie nowa, jak dokuczano jej w szkole i jak przestala byc beksa. Mowi o jej tajemniczej chorobie, cudownym uzdrowieniu, Pierwszej Komunii Swietej, okropnym zbrodniarzu, ktorego dusze odzyskala dla Boga, i o tym, co postanowila uczynic, kiedy dorosla.
To wspaniala, prawdziwa opowiesc o tym, co sie zdarzylo, gdy mala Teresa Martin wyruszyla droga ku swietosci.