Pisanie tej ksiazki bylo dla mnie nie tylko radoscia, ale jednoczesnie pewnym podsumowaniem mojego pielgrzymowania po drogach judaizmu, ktore zaczelo sie w 1996 roku i trwa nieprzerwanie. Slowa Ksiegi Powtorzonego Prawa: "Sluchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Pan jest Jedyny" ( Pwt 6,4 ) zmienily od podstaw moje zycie. Byly jak ostrze noza godzace prosto w serce, byly jak nokaut na ringu bokserskim czyms, czego w sposob werbalny nie da sie ani wyrazic, ani przekazac. Probowalam sie od nich uwolnic sadzac, ze to tylko chwilowa imaginacja, ale one byly jak potrzask, jak petla. Te slowa, ktore trzymaja mnie mocno do dzis, staly sie kluczem do judaizmu...
Czym jest dla mnie judaizm? Trescia zycia w jego warstwie duchowej i intelektualnej. Wielowiekowa madrosc rabinow nie jest dla mnie poznaniem dla samego poznania, ale aktem otwierania sie ducha na przyjecie tego poznania.