Nie wiem, jakimi slowami zaprosic Was do przeczytania tej ksiazki. Moze w ogole tego nie zrobie, wdzieczna kazdemu, kto bez specjalnego zaproszenia uda sie na spotkanie z Julka, Zoska i Teresa. Powiem Julce jest opowiescia o pierwszej milosci, ktora kazda z nich przezywa inaczej, a o ktorej tak mowi Teresa: "...Do twarzy Wam z pierwsza miloscia. Magia zapachu, koloru i dzwieku. A magia slowa pierwsza? Jezeli pierwsza, to znaczy, ze inne przyjda po niej, juz czyhaja, stoja za drzwiami, byc moze ktoras z nich siedzi przed kinem i tak jak wy, czeka na poczatek kolejnego seansu. Nie myslalam o tym, ale ty pomysl...
Jest tez Powiem Julce opowiescia o dworze w Pastuszkach, "...troche soplicowskim, troche serbinowskim, jezeli cos ci to mowi, Julko...". I o ludziach, o ktorych warto pamietac.
Krystyna Siesicka