Gdy w ostatnich dniach stycznia 1945 roku pod Kostrzyn - potezna, dawna fortece i miasto garnizonowe - dotarly jednostki radzieckie i polskie, dla niemieckiego sztabu generalnego bylo to ogromnym zaskoczeniem.
Odtad nieprzyjaciela dzielila od Berlina odleglosc zaledwie 50 mil. Armia Czerwona potrzebowala znajdujacych
sie w miescie mostow drogowych i kolejowych do przerzucenia swoich sil ku stolicy Rzeszy, jednak bledy taktyczne popelnione przez radzieckie dowodztwo oraz powodzie spowodowaly, ze nastapilo 60-dniowe, wyczerpujace i krwawe, oblezenie Kostrzyna przez dwie armie. To opoznienie radziecko-polskiej ofensywy dalo Niemcom czas na skonsolidowanie dalekich rubiezy obrony Berlina - po zachodniej stronie Odry.
Pomimo rozkazu Hitlera, by walczyc do ostatniego pocisku dowodca zalogi miasta (Reinefahrt - kat Powstania Warszawskiego) wraz z okolo tysiacem zolnierzy zdolal przebic sie do wlasnych linii. Podczas oblezenia i walk o miasto (ktore zostalo niemal doszczetnie zniszczone) zginelo ok. 5 tysiecy Niemcow i taka sama liczba Rosjan.
Autor, wykorzystujac m.in. dokumenty oraz wspomnienia uczestnikow walk, przedstawia pelna monografie tej kampanii. Relacje naocznych swiadkow sugestywnie przedstawiaja los ludnosci cywilnej oraz tych, ktorzy z bronia w reku toczyli beznadziejna walke o utrzymanie dostepu do Berlina.
Zdjecia przedstawiaja ogrom zniszczen, ktore dotknely piekne, historyczne miasto z bogactwem pamiatek z przeszlosci