LiteraturaSivumäärä: 104 sivuaAsu: Kovakantinen kirjaJulkaisuvuosi: 2009, 01.01.2009 (lisätietoa)Kieli: pol
Marta ma szczescie, ze panstwo Milewscy zechcieli ja zabrac z domu dziecka. To tacy dobrzy ludzie! - Tak uwaza ciocia Urszula.
Zechcieli? Smiechu warte! Wzieli Marte, bo sa juz starzy i nikt nie dalby im dzidziusia. Wcisneli dragalom duza dziewczyne. I co teraz bedzie? Moze ten szlafrok z wielbladem i wlasny komputer to tylko taki tymczasowy luksus? Przeciez wiadomo, ze dragale cos ukrywaja. Tylko co? Przeciez to nie tajemnica, ze woleliby adoptowac Adasia. Kazdy by sie domyslil! Wymienia w koncu Marte na Adasia, tak jak sie wymienia wadliwy towar w sklepie. I Marta znow wyladuje w bidulu.