Wokol wielowymiarowej postaci Jacka Palkiewicza naroslo sporo legend. W roli dobrowolnego rozbitka pokonal samotnie Atlantyk. Jest weteranem Sahary i Syberii. Przecieral szlaki na Borneo i Nowej Gwinei. Tworca survivalu w Europie. Szkolil liderow biznesu w przekraczaniu barier osobowosci. Przygotowywal brygady antyterrorystyczne do dzialan w niegoscinnych klimatach dzungli, pustyni i Arktyki.
W 1996 r. rozwiazal zagadke zrodla Amazonki, ktore wczesniej bylo przedmiotem niekonczacych sie spekulacji. Odkrycie to zostalo zatwierdzone przez wlasciwe instytucje peruwianskie i otworzylo, jako pierwszemu Polakowi, drzwi do superelitarnego Krolewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie, instytucji poswiadczajacej slawe eksploratora.
Palkiewicz to postac wyrazista, bezkompromisowa, nie grzeszaca skromnoscia. Dla jednych stanowi wzor niestrudzonego podroznika i skutecznego dzialania, dla innych slynie z przerosnietej osobowosci. Z pewnoscia nie jest facetem, ktory przeprasza, gdy ktos nadepnie mu na noge w tramwaju. Krytycy zarzucaja mu nietolerancje i ksenofobie, a jego drakonski stosunek do poprawnosci politycznej wzbudza kontrowersje.