Nad fenomenem czasu ludzie zastanawiali sie w roznych stuleciach, przy czym nie doszli do zadnego prawidlowego wyjasnienia. Sw. Augustyn wyrazil sie nastepujaco: "Czymze jest czas? Jezeli mnie ktos o to zapyta, to jakoby wiem. Jezeli chce to wyjasnic rozmowcy, to tego nie wiem".
Poltora tysiaca lat pozniej, angielski filozof i matematyk Alfred North Whitehead potrafil do watpliwosci sw. Augustyna dolaczyc tylko wlasna frustracje: "Rozmyslanie nad czasem jest niemozliwe, ... aby nie byc przytloczonym poczuciem ograniczonosci ludzkiej inteligencji".
Lecz nie tylko istota czasu przyprawia myslacych o bole glowy, rowniez jego pochodzenie.
Dlaczego cos tak podstawowego jak czas jest tak malo zrozumiane i tak trudne do wyjasnienia? Psycholog John Cohen uwaza: "Mamy tu do czynienia z glebokim misterium, w najlepszym tego slowa znaczeniu: z jednej strony tkwi ono w sercach ludzkiego doswiadczenia, a z drugiej strony w samej naturze rzeczy".
Fenomen czasu posiada tak dominujace znaczenie dla naszego zycia, ze uznaje za bezwzglednie potrzebne, aby sie z nim rozprawic, a powyzsze wypowiedzi dowodza, ze jedynie podejscie zupelnie innego rodzaju, moze pomoc nam posunac sie dalej.
W pierwszej czesci tej ksiazki zajmiemy sie czasem jako wielkoscia czysto fizyczna - w mysl motta japonskiego filozofa Nasanao Tody: "Nikt nie moze podobno twierdzic, ze wie czym jest czas. Istnieje jednak taki odwazny gatunek ludzi - to fizycy, ktorzy z tego trudnego do zrozumienia pojecia uczynili jeden z kamieni wegielnych swoich teorii".
Nastepnie przejdziemy do glownej czesci ksiazki, aby opracowac czas w centralny i nowoczesny sposob - jako wielkosc antropologiczna.
Trzecia czesc ksiazki zajmie sie ostatecznie tym, co czeka nas po "drugiej stronie czasu" - czyli wiecznoscia.