Rok 1989 przebiegl tak, iakby zostal wyznaczony dla tej czesci Europy na glowny akt szczesliwego dramatu. W styczniu zapowiedzi zmian systemowych w naszych krajach byly zaledwie znikome. W grudniu byt niepodlegly stal sie rzeczywistoscia Polski, Wegier, Czechoslowacji; rowniez w NRD, Bulgarii, Rumunii i republikach baltyckich ZSRR wizja zmian ustrojowych miala juz mocne zakorzenienie.
Nasze spoleczenstwa przebiegly ten rok w prawdziwej sztafecie. Nie porozumiewajac sie wprost, nie uzgadniajac terminow ani nawet siebie nawzajem nie namawiajac do dzialania - jedno spoleczenstwo przekazywalo paleczke nastepnemu. Wiosna - byla Polakow. Lato - Wegrow i mieszkancow republik baltyckich. Jesien - Niemcow, Czechow, Slowakow i Bulgarow. W pierwszych dniach zimy Rumuni mogli poczuc, ze takze u nich zmian nie da sie juz odwrocic. Przedstawiamy obraz tego niezwyklego roku.